CZy NaSzaaaaa Klasaaaaaa jest zgranaaaaa????????????

cziken13 · Wysłany: Nie 22:01, 05 Mar 2006 Temat postu:

ej co to jest za tekst "ziarno duszy" pod czikenem13?????:/

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:05, 05 Mar 2006 Temat postu:

ja jak jutro nie bede miał busa po kosciele to moge gdzies isc Wink

jeszcze nie znam dokładnei TG Very Happy

trzeba by pozwiedzac Wink

ziarno duszy to Twoja ranga. jak bedziesz sie bardziej starac to bedziesz małą duszyczką Wink

Mandi · Wysłany: Nie 22:07, 05 Mar 2006 Temat postu:

a tak w ogóle to kim jesteś cziken13? Mr. Green

no ja też bym mogła się przejść, też nie znam tarn gór, a jutro będzie sporo czasu no i na następny dzień nie trza kuć czy cusik takiego Mr. Green

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:25, 05 Mar 2006 Temat postu:

chicken to nasz basieńka Wink

a kto to jest "Krasnal Razz

"?

no to idziemy Wink

fajnie by było gdyby słonce swieciło i nie było chmur ani opadow.... (ach) Very Happy

Spider · Wysłany: Nie 22:30, 05 Mar 2006 Temat postu:

Krasnal to chyba Dominika, ale nie jestem pewny.

Mafiozo · Wysłany: Nie 22:34, 05 Mar 2006 Temat postu:

ano... spider chyba masz racje Very Happy

że tez nie pomyślałem że to może byc dominika Wink

w tej czerwonej czapce to serio wygląda jak krasnal ale fajnie jej w niej Wink

papyndekiel · Wysłany: Pon 14:41, 06 Mar 2006 Temat postu:

powininniśmy zrobić w końcu jakąś impreze !! Ale na pewno jak już zorganizujemy "coś" to i tak wielu osób nie będzie. Moim skromnym zdaniem taka dobra biba na pewno zbliża ludzi Very Happy

jurek · Wysłany: Pon 21:46, 06 Mar 2006 Temat postu:

zbliża nie zbliża. Nic nie zbliża tak jak wypad na kilka dni. Kuba coś organizuje podobno Very Happy

Spider · Wysłany: Wto 18:37, 07 Mar 2006 Temat postu:

Oczywiście, uważam, że zbliżyć można się do siebie tylko poprzez czqas spędzany w swoim towarzystwie, ale raczej poza szkołą, bo w szkole to tylko na tle powiedzmy grzecznościowym sie to odbywa. Wydaje mi się jednak, że mało kto ma ochote poznac WSZYSTKICH ludzi z klasy, bo każdy ma swoją grupe kilkuosobową z która się przyjaźni. Myśle, że nigdy nie bedzie super, że wszyscy będą sie lubić, wiele osób nie ma nawet chęci pobycia z innymi i wiekszość z nas to egoiści. Jeśli będzie dalej tak jak jest TO NIGDY SIĘ NIE ZGRAMY, chodzi mi tu zgranie w pełnym tego słowa znaczeniu.

Mandi · Wysłany: Wto 20:12, 07 Mar 2006 Temat postu:

Hmm no wiesz, w sumie to masz dużo racji, ale uważam, że każdy jest troche egoistą, więc to nie powinno być aż taką przeszkodą do lepszego poznania się, do zgrania się, najgorsza jest niechęć do drugiej osoby, jakieś uprzedzenie, wtedy bardzo trudno sie polubić i zgrać.

Paweł · Wysłany: Wto 21:02, 07 Mar 2006 Temat postu:

Ja przychodząc do tej szkoły nie miałem żadnych uprzedzeń, teraz tak nie moge powiedziec :/ Nooo, ale nigdy nie mów nigdy :]

chicka · Wysłany: Wto 21:54, 07 Mar 2006 Temat postu: hi

No to zróbmy wspolną imprezke. Może lepiej na wiosne bo ciepło będzię ale chodźby ognisko - tanie i 'wspólne'...

papyndekiel · Wysłany: Śro 12:26, 08 Mar 2006 Temat postu:

ognicho trzeba zrobić , dostałem cynk, że na kaletach taki koleś jeden robi spoko ogniska Razz

Spider · Wysłany: Śro 12:44, 08 Mar 2006 Temat postu:

też jestem za zrobieniem czegoś razem, ale moge się założyć, że dużo ludzi nie przyjedzie, bo jest zły dojazd, musi odebrać coś w pralni, ma już inne plany, chce się pouczyć albo coś w tym stylu. Ale chętnie zrobiłbym nawet tylko dla tych którzy jednak przyjdą Very Happy

Mandi · Wysłany: Śro 12:51, 08 Mar 2006 Temat postu:

Mi się wydaje, że główną przeszkadą będzie jednak dojazd i u niektórych (np u mnie Mr. Green

) rodzice...
Najdalej chyba bym mogła pojechać do Świerklaca, i to oczywiśćie nigdy w życiu sama i oczywiście nie na całą noc tylko do 20 powiedzmy, więć naprawdę naprawdę musiała by być bardzo dobra organizacja jeśli chcecie coś takiego zrobić. Nie może być tak, że ktoś kto będzie to organizował zrobi tak żeby mu było wygodnie wracać itp musicie pomysleć o wszystkich jeśli tak wam zależy aby dużo osób przyszło.